Thursday 7 February 2013

Rimmel Apocalips Lip Lacquers

Mowa tu o 'lakierach do ust' od Rimmel. Przyznam sie bez bicia, ze czekalam na te cudenka bo od dawna angielskie blogerki szczuly nas na swoich blogach recenzjami na ich temat. I chodz na co dzien i wlasciwie od swieta uzywam tylko blyszczyka czy balsamu do ust - nie wiedziec czemu kupilam dwa. 
Pewnie dlatego, ze ciagle szukam tej jedynej czerwieni albo chodz innego 'wyjsciowego' koloru, bo nude juz troche mi sie znudzil. 

O zgrozo jak ja sie mylilam... Znowu!

 No ale do rzeczy. 


Produkt wyglada jak typowy blyszczyk - ma konsystencje blyszczyku i tradycyjny aplikator. Kiedy dzis wysmarowalam sobie cala reke w drogeri, czulam na sobie dziwne spojrzenia ludzi ale co tam :)
Kolory przecudowne z ogromna iloscia pigmentu. Przecudnie blyszczace, nie wiedzialam na ktore sie zdecydowac.., bo wersja nude byla juz wykupiona.

Padlo na te dwa:

501 Stellar         400 Big Bang

501 Stellar
400 Big Bang





Swietna konsystencja, ktora bardzo latwo sie aplikuje. Nie robi smug. Latwy i poreczny aplikator, ktory jest'ostro' zakonczony przez co pozwala na precyzyjny makijaz ust. Swietna gama kolorystyczna. Lsni na ustach niczym blyszczyk, natomiast kryje kolorem jak pomadka. 2 w 1. Nie wypowiem sie na temat trwalosci, bo nie zamierzam straszyc ludzi.

Jedynym minusem jaki zauwazylam  - trzeba nakladac oszczedne bo szybciutko odbije sie nam na zabkach, a to nie jest sexy!


Nie orientuje sie czy sa juz dostepne w Polsce, ale jesli jeszcze nie to zapewne niedlugo. W angielskich drogeriach kosztuja £5.99 a teraz w Boots jest oferta 3 w cenie 2.

Wiec jezeli jestescie posiadaczkami ladnych ust i do twarzy Wam w intensywnych kolorach to jest produkt dla Was.

Ja jeszcze cierpliwie poczekam na ten jedyny ... A moze Wy cos polecicie?



Pozdrawiam Was cieplo

Karola xxx

No comments:

Post a Comment